- autor: kacper091097, 2013-11-10 15:32
-
KKS przyjechał do Rzgowa w mocno okrojonym składzie. Mecz rozpoczął się jakieś 3 minuty przed czasem. Pierwszą godną do odnotowania sytuację stworzyła sobie Zawisza w 20 minucie, ale Rafał Adamczyk sparował piłkę na rzut rożny. KKS odpowiedział 11 minut później, kiedy to w polu karnym uderzał Wojtaszek, piłka odbiła się jeszcze od obrońców gospodarzy i wyszła za linię końcową. Po dograniu z cornera dobrą okazję miał jeszcze KKS, ale piłkarze Zawiszy wybili futbolówkę z linii bramkowej. W 37 minucie kibice zobaczyli ciekawą akcję zakończoną bramką. Skrzydłowy ze Rzgowa oddał celny strzał i pokonał naszego bramkarza. Więcej goli w tej połowie już nie było.
Drugą odsłonę z impetem rozpoczęła Zawisza. Wykorzystała nieporozumienie w szeregach naszej obrony. Strzał ponad Adamczykiem i mamy 2:0. Ruszyli Koluszkowianie, a efektem tego strzał Perka już w 48 minucie. Piłkarz był bliski skopiowania bramki z meczu z Justynowem. Tym razem piłka odbiła się od poprzeczki. KKS postawił na ofensywę i rywale często przeprowadzali ciekawe kontry. Najgroźniejszy był strzał tuż przy prawym słupku naszej bramki. Całe szczęście sparowany na rzut rożny. Czasu było coraz mniej, więc przyjezdni strzelali z dalszej odległości. Przykładem strzał Perka w 84 minucie, który obronił bramkarz, lecz wobec dobitki Nasalskiego był już bezradny. Akcją ostatniej szansy miał być stały fragment gry (rzut wolny). Piłkę skierowaną miękko w pole karne wybił poza boisko obrońca gospodarzy. Tak więc jeszcze rzut rożny. Piłka dograna na krótki słupek. Paweł Chrustowski strącił piłkę w prawy górny róg i GOOOL!!! Sędzia nie wznowił już gry tylko zakończył spotkanie. Cenny punkt wywieziony z trudnego terenu w Rzgowie. Ostatnim spotkaniem w rundzie jesiennej będzie starcie z Andrespolią Wiśniowa Góra, na które już serdecznie zapraszam.